Odpieluchowywanie to zawsze gorący temat wśród rodziców maluchów. Wystarczy wspomnieć o zakupie nocnika podczas opieki nad dzieckiem w piaskownicy, a już słyszy się tysiące rad, jak nauczyć dziecko sikać na nocnik. Niestety wiele z nich jest błędnych i może zaszkodzić dziecku. To, że coś sprawdziło się w przypadku jednego dziecka, nie oznacza, że jest to uniwersalny przepis, który zadziała u każdego.

Odpieluchowanie – co warto wiedzieć?

Rodzice i opiekunowie popełniają szereg błędów, które utrudniają odpieluchowanie lub przedłużają je. Niektóre mogą prowadzić do różnego rodzaju zaburzeń.

Zbyt wczesne odpieluchowywanie

To chyba najczęstszy, ale i najpoważniejszy błąd. Często ze względu na presję otoczenia lub ambicje, rodzice próbują odpieluchować dziecko, zanim osiągnie ono fizjologiczną i psychiczną gotowość na to, by kontrolować wydalanie i oddawanie moczu. Oczywiście nocnik dla dziecka można kupić wcześniej — dziecko ma szansę się z nim zapoznać, ale jeśli nie jest na to gotowe, raczej nie nauczy się z niego korzystać.

Zbyt duża presja

Przesada w każdą stronę jest szkodliwa. Absolutnie nie powinno się karać dziecka za to, że nie uda mu się skorzystać z nocnika. Jednak szkodliwy może być też nadmierny entuzjazm i przesadna egzaltacja. Oczywiście można pokazywać swoja radość z sukcesów, ale dziecko nie powinno mieć wrażenia, że miłość do niego zależy od tego, gdzie i jak zrobi siusiu.

Brak konsekwencji

Bywają momenty, gdy rodzicom jest wygodniej, gdy dziecko zrobi siusiu do pieluszki. Nie trzeba szukać toalety, zatrzymywać co chwilę samochodu, wychodzić z przedstawienia. Niestety — jeśli podejmie się na odpieluchowywanie musimy trzeba być konsekwentnym i nie wprowadzać wyjątków, które dezorientują dziecko.